Dziś znowu króciutko i w temacie okołokosmetycznym. Obiecuję jednak, że za około tydzień, gdy moje dni będą trochę luźniejsze, znowu zaczną pojawiać się recenzje - zwłaszcza, że udało mi się zdobyć kilka kosmetyków do testowania. Jakich? Z tą zagadką zostawię was na kilka dni... ale może komuś uda się zgadnąć? :)
Jeszcze niedawno słowo podolog było mi zupełnie obce. Wszystko zmieniło się, gdy zawitałam do Centrum Podologicznego. Wtedy narodził się pomysł, by i wam przedstawić temat tej profesji.
Czym jest podologia?
Jest to dziedzina medycyny zajmująca się zabiegami, wadami i zniekształceniami, czyli ogólnie rzecz biorąc - profilaktyką i terapią chorób stóp. Zabiegi podologiczne są często wskazane jako zabiegi pomocnicze w konsekwencji działań operacyjnych na stopach. Ich celem jest przeciwdziałanie powstawaniu zmian chorobowych w
obrębie stóp, a także planowanie i przeprowadzanie kuracji w przypadku
już istniejących dolegliwości. Podolog przygotowany jest do fachowej obsługi pacjentów z grup
ryzyka, takich jak chorzy na cukrzycę, hemofilię, czy
reumatyzm.
Jak wygląda wizyta u podologa?
Na początek więc - wywiad, czyli kilka wstępnych pytań. W tym miejscu pomocny będzie ten filmik (nie wiem dlaczego nie działa mi opcja zamieszczania filmiku prosto z youtube...)
Następnie rozpoznanie, czyli fachowa ocena ewentualnych chorób lub zniekształceń stop. Ten moment interesował mnie najbardziej, gdyż często dokucza mi ogromny ból stóp - teraz już wiem dlaczego. Byłam pod ogromnym wrażeniem przygotowania merytorycznego pań pracujących w gabinecie. Co ważne dla samego samopoczucia w salonie - nikt nie próbował na siłę
wcisnąć mi drogich specjalistycznych przyrządów. Zostałam poinstruowana
co robić, by mieć możliwość uratowania swoich stóp i otrzymalam zestaw ćwiczeń do samodzielnego wykonywania w domu.
W dalszej kolejności przychodzi czas na konkretny zabieg. Jako, że moje stopy poza zniekształceniem, któremu sama jestem sobie winna, nie cierpię na żadne choroby, to czekało mnie tylko fachowe skrócenie paznokci i nawilżenie stop.
Oj, miło czasem dać się porozpieszczać!
Tymczasem zapraszam na stronę i fanpage Centrum Podologicznego oraz fanpage BMSalonOnline, dzięki któremu miałam okazję zapoznać się z tym miejscem.
dobrze wiedziec ze tacy lekarze tez są
OdpowiedzUsuńja jestem na kosmetyce policealnie i mowią mi że moge potem iść na podologa ale nie wiem czy się zdecyduje:)
OdpowiedzUsuń